czwartek, 27 listopada 2014

Dzień 42

Powiem Wam, że jestem zadowolony! Wczorajsza decyzja o wypuszczenie bloga do większej grupy odbiorców była dobrą decyzją. Odzew mega pozytywny! Co bardzo mnie cieszy i mobilizuje do dalszego pisania. Można powiedzieć, że cały wczorajszy dzień spędziłem śledząc stronę na facebook'u oraz panel statystyk.

Większość polubień to znajomi, którzy chętnie "lajkowali" stronę na facebook'u po szybkim zorientowaniu się kim jest Pan Pinlock. Z bardzo dużą pomocą przyszedł również Wizard Motovlog, który na swojej ścianie zawiesił info o moim blogu #dziękuje.


I tak oto dobiłem do 49 polubień strony na facebook'u i... 1086 wyświetleń bloga!



Co poza tym... Zostały mi tylko cztery zastrzyki przeciwzakrzepowe, co jest wspaniała informacją gdyż 26 ukuć prawie w to samo miejsce sprawia, że każdy następny jest coraz mniej przyjemny. Noga w gruncie rzeczy bez zmian, staram się ją oszczędzać ale czasem potrafi solidnie zaboleć. Co ciekawe z racji tego, że nie mogę stawać na prawej nodze to moja lewa noga a konkretnie kolano zaczyna pobolewać. Niedługo nie będę mógł obciążać prawej nogi a na lewej stawać #masakra!

Wczoraj grał Real Madryt, wpadło dwóch kolegów. Wieczór bardzo przyjemny #dziękuje. Mecz raczej nudny ale na szczęście wygrany.

A bym zapomniał o jednej bardzo ważnej rzeczy, wczoraj dostałem wiadomość na facebook'u od pewnego chłopaka, którego nie znam i pewnie nigdy nie widziałem. Nie będę wklejał treści bo może kolega sobie tego nie życzy, ale napisał, że blog mu się podoba i życzył mi zdrowia. Na końcu dodał, że jest "junior" motocyklistą. Mega sympatyczna rzecz #dziękuje!

8 komentarzy:

  1. Z dwojga złego "lepiej", że wyglebiłeś na koniec sezonu, niż w środku. Życzę Ci szybkiego powrotu do sprawności i pomyślnego rozwiązania sprawy z motocyklem. Wrzuć może jakieś fotki swojego moto. Pozdrawiam Cię i czekam na kolejne wpisy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo za życzenia! O zdjęciach pomyśle... Pozdrawiam

      Usuń
  2. Również czekam na kolejne wpisy.
    Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowia ! Twój blog daje do myślenia nam motocyklistom i naszym " widoku zza kasku"
    Trzymaj się kolego ! I tradycyjnie LwG.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również życzę szybkiego powrotu do zdrowia. :) Będę śledził na bieżąco. Co z moto? Ubezpieczyciel się coś odezwał? Dowiedziałem się o blogu z fb, dokładniej od Vlog Casha, jego powypadkowe losy także śledzę i on ma spore problemy z ubezpieczycielem sprawcy. Jak to wygląda z Twojej perspektywy? Pozdro, LwG i zdrowiej szybko :)

    P.S. i ja puściłem dalej na fb link do Twojego bloga, może przybędzie kilku czytelników. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo za życzenia i udostępnienie! Co z moto, ubezpieczeniem to pewnie opiszę to w kolejnych dniach, bo za dużo tego jak do komentarza!

      Pozdrawiam

      Usuń