poniedziałek, 24 listopada 2014

Dzień 39

Chyba nie doceniłem siły leków przeciwbólowych. Myślałem, że to takie lekkie leki osłonowe po operacji. Jednak okazało się inaczej. Leki skończyły się dwa dni temu i odczuwam sporą różnice. Powiedziałbym, że nawet wystąpił pewnego rodzaju regres. Pewne ruchy, które już zakodowałem jako dozwolone nagle okazały się bolesne. Szczerze powiedziawszy to uczę się znów siebie na nowo. Co mogę czego nie mogę.

Co poza tym? Trochę dopada mnie nuda domowa, staram sobie organizować jakoś czas jednak momentami po prostu leżę i patrzę w sufit. Ogólnie to słabe podejście, nie polecam. Staram się z tym walczyć!

Dziś chciałem umówić się do poradni neurochirurgicznej, pierwszy wolny termin to maj 2015. Maskara jakaś!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz