piątek, 27 listopada 2015

Dzień 407

I powiem Wam nie wiem co mam napisać... Zrobiło się stabilnie... Czy dobrze, myślę że nie do końca. Noga cały czas od czasu do czasu się odzywa.

Co zatem z tym zrobić? Znajomy mój wspominał mi od pewnego czasu od fizjoterapeucie, który pomógł jemu koledze w problemie z bieganiem. Posiedziałem, pomyślałem i zadzwoniłem... Co się okazało najbliższy termin dostępny jest za 3 tygodnie... Z jednej strony lipa bo data odległa z drugiej strony to widać, że gość ma wzięcie. Zapisałem się i teraz czekam...

I chyba tylko tyle mogę napisać co u Pana Pinlocka się dzieje. Ogólnie jest lepiej ale cały czas nie tak dobrze jak ja bym chciał. Cóż zostaje... Pracować dalej nad tym aby było lepiej...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz