poniedziałek, 17 października 2016

Dzień 731

2 lata, 731 dni, czas leci... Patrząc dziś na zegarek myślę sobie co działo się dwa lata temu o tym samym czasie. Czy już leżałem na zimnym asfalcie, czy ten człowiek w czarno-czerwonych Airmax'ach stał obok mnie i dawał mi poczucie bezpieczeństwa? Czy może już byłem w karetce czekając aż lek przeciwbólowy zacznie działać? Czy może...

Dwa lata za mną, o dwa lata świat starszy o dwa lata ja starszy. Czy zapomniałem? Nie, i chyba tego nie zapomnę. To co stało się dwa lata temu już ze mną zostanie. Nie boli jak wspominam, czasem straszy ale i czasem uczy. Auto z prawej strony już zawsze będzie we mnie budzić mieszane uczucia. Czy źle mi się z tym żyje? Raczej nie. Jest to gdzieś z boku, czasem wraca. Jest to taki świat, który odwiedzam, zaglądam wchodzę myślę i wychodzę. Nie przeszkadza...

A jak zdrowie? Zdrowie lepiej, biegam skacze podryguje... Czasem zaboli ale nie na tyle aby mnie to stopowało przed robieniem różnych rzeczy. Łapię się coraz częściej na tym, że biodro nie daje o sobie znać przez jakiś dłuższy czas. Staram się ciągle być aktywny, wróciłem do treningów Tajskiego boksu, w wolnej chwili biegam. Czasem to wszystko już bardziej robię dla siebie niż dla samej poprawy biodra.

Na spotkanie z Tomaszem wybieram się w tym tygodniu, idę raczej kontrolnie tak aby sprawdził czy wszystko ok. Na wizytę do lekarza na razie się nie wybieram. Nic nie doskwiera bardziej więc nie widzę potrzeby konsultacji. Gdzieś tam z tyłu głowy mam aby raz do roku robić RTG a raz na dwa lata rezonans magnetyczny. 

Zastawiam się na przyszłością blogu pana Pinlock'a. Jak pewnie zauważyliście, moja aktywność jest bardzo niska. Wynika to pewnie z tego, że to co było główną treścią tego bloga czyli powrót do sprawności po wypadku powoli się kończy. Może nie kończy, ale osiąga stabilny poziom. Na pewno jest jeszcze coś do poprawy. 

Blog będzie tak wisiał, pewnie od czasu do czasu coś napiszę. Na pewno jak pojawi się coś "przełomowego" bądź wartego opisania to z pewnością to dodam. Dziękuję Wam wszystkim za te dwa lata, za miłe słowa, wiadomości czy inne pozytywne gesty.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz